18 Głównych powodów braku postępów
Artykuł dodał: epkie, 13 stycznia 2011tłumaczenie epkie na https://powerbuilding.pl
autor: Wesey Silveira 'Iron Addict’ z ironaddicts.com
Główne powodu braku postępów:
- Przetrenowujesz się lub jesz za mało. To są główne powody. Jeżeli jedno lub oba mają miejsce to zapomnij o budowie mięśni. Najlepszy plan treningowy zawiedzie jeżeli nie ma diety, która go wspiera. A najlepsza dieta będzie stratą czasu jeżeli ktoś trenuje więcej niż to z czego jest się w stanie zregenerować – problem większości osób.
- Ilość pracy na treningach nie jest zróżnicowana. Robienie dokładnie tych samych ćwiczeń w dokładnie ten sam sposób przestaje działać dla większości osób po 3 do 8 tygodni. Gdy organizm się przezywczai do wykonywanej pracy trzeba zmienić parametry aby zapewnić stałe postępy.
- Za dużo ćwiczeń izolacyjnych, za mało złożonych. Możesz sobie robić dowolną ilość 'małych’ ćwiczeń, ale dopóki nie zaczniesz podnosić dużych ciężarów w dużych ćwiczeniach to nie urośniesz.
- MUSISZ robić przysiad i martwy ciąg jeżeli chcesz osiągnąć swój maksymalny potencjał budowy mięśni. Przysiady i martwe ciągi aktywują ok 70-85% wszystkich mięśni w ciele, jednym ruchem. Uginanie na biceps aktywuje może 3-5%. To które ćwiczenia wysyłają organizmowi mocniejszy sygnał do wzrostu i syntezy białka? Nigdy nie dojdziesz do tego do czego jest zdolne twoje ciało bez przysiadów i martwych ciągów.
- Robisz zamiennie ćwiczenia, które sobie nawzajem nie pomagają. Np. następuje zastój w wyciskaniu sztangi, ktoś przerzuca się na wyciskanie na maszynie, idzie mu świetnie, dodaje 30kg do tego wyciskania, wraca do wyciskania sztangi a okazuje się że ono poszło w górę tylko o 4kg. To nie znaczy że jest coś złego w wyciskaniu na maszynie, ale wystarczająco się różnią że zwiększenie siły w jednym może nie oznaczać postępów w drugim.
- Nie wiesz kiedy robić lżejsze okresy w treningu lub robić sobie wolne. NICZYJE ciało nie zniesie zamęczania go bez końca ciężkim treningiem jeżeli nie ma okresów regeneracji. Dopóki się tego nie nauczysz to twój plan nigdy nie będzie optymalny.
- Nie wspierasz się mikroskładnikami. Ludzie myślą że jedna tabletka byle witamin dziennie załatwia sprawę. Jeżeli chcesz wyciągnąć ze swojego ciała porządne osiągi to musisz w pełni o nie zadbać.
- Ćwiczysz z intensywnością starszej pani.
- Nie masz ściśle określonych celów treningowych. Większość osób chce 'po prostu być większym’, cel jest ok, ale jeżeli nie wyznaczysz sobie równocześnie celów jakie chcesz mieć wyniki siłowe to nie będziesz mieć postępów na dłuższa metę. Twoim głównym celem powinno być ciągłe zwiększanie siły w dużych, złożonych ćwiczeniach. Dążenie do wyznaczonych celów siłowych, podzielonych na to co chcesz osiągnąć w krótkim i długim okresie czasu = że będziesz duży i silny na dłuższą metę.
- Brakuje ci regularności. Ludzie się nakręcają, zabijają się na słowni przez kilka tygodni, później są tak wypaleni że omijają połowę treningów. Kończy się tak że robią krok do przodu i 3 w tył. Liczy się regularność i małe, ciągłe postępy w dłuższym okresie czasu.
- Nie robisz aerobów. Większość osób nie robi aerobów myśląc że to wpłynie negatywnie na postępy na siłowni. Tak będzie tylko w przypadku bardzo długich lub bardzo intensywnych aerobów. Zalecam KAŻDEMU, kto nie ma fizycznej pracy, która wymaga od niego dużej ilości ruchu w ciągu dnia, żeby spacerował codziennie przez przynajmniej 45 minut. Zalecam też 2-3 intensywniejsze sesje w tygodniu, dla każdego oprócz ekstremalnych ektomorfików. Bez tego wyniki nie będą optymalne.
- Twoja wrażliwość na insulinę jest do bani. Próba budowy świetnej sylwetki nigdy się nie udaje przy słabej wrażliwości na insulinę. Zawsze będziesz miał problemy z odkładaniem się tłuszczu. Chcesz żeby węglowodany były magazynowane w mięśniach, nie w komórkach tłuszczowych. A gdy wrażliwość na insulinę jest słaba odkładają się w komórkach tłuszczowych.
- Złe nawyki jeżeli chodzi o sens. Dieta i trening mogą być idealne, ale jeżeli źle sypiasz to nic z tego nie będzie. Nie tylko musisz zapewnić odpowiednią ilość snu, ale również o odpowiedniej porze. Osoby, które późno chodzą spać i późno wstają sami sobie robią krzywdę.
- Jesteś zestresowany. Dieta, trening, sen i suplementacja mogą być w najlepszym porządku, ale jeżeli jesteś zestresowany 24h/dobę to zapomnij o porządnych postępach. Stres powoduje uwalnianie hormonów stresu. Te hormony powodują: magazynowanie tłuszczu, rozpad tkanki mięśniowej (katabolizm). Uporządkuj sobie życie jeżeli chcesz budować masę mięśniową. Do 75% wszelki chorób spowodowanych jest stresem.
- Zbyt duża aktywność. Jeżeli twoje życie to ciągły ruch to postępy w budowie masy mięśniowej będą spowolnione. Wiele osób trenuje sztuki walki i uprawie inne sporty, do tego próbuje ćwiczyć na siłowni 5-6 dni w tygodniu. Nie ma szans na takie coś jeżeli masa mięśniowa jest twoim celem. Musisz zrównoważyć aktywność.
- Co chwilę zmieniasz plan treningowy. Wiedzę ludzi na forach, którzy zmieniają plan tak często jak bieliznę. Na jednym forum widziałem chłopaka, który zrobił 6 różnych planów w ciągu ostatnich 10 tygodni. Potrzebne są minimum 4 tygodnie żeby stwierdzić czy coś działa. W wielu przypadkach więcej. Znajdź coś co działa, ma wbudowane zmiany 'nakładu pracy’, progresję i trzymaj się tego.
- Nie wierzysz w swój program treningowy. Jeżeli nie wierzysz w to co robisz to nie ma szans żeby to działało.
- Intensywność lub częstotliwość treningów powoduje ciągłe zmęczenie układu nerwowego (CNS). Układ nerwowy napędza każde powtórzenie, które robisz, jeżeli ciągle jest wykończony to treningi nigdy nie będą optymalne.
Iron Addict
Komentarze:
-
hanka napisał(a):
10 marca 2011 o godz. 11:07duze brawa.
jak dla mnie motywator mimo ze nie do konca tyczy sie mnie zagadnienie „jesli chcesz zbudowac mase miesniowa”
🙂
Skomentuj artykuł: